Tegoroczny
Marsz Niepodległości
poza kilkoma incydentami przebiegł dość spokojnie. Według Roberta Bąkiewicza wzięło w nim udział 100 tysięcy ludzi. Coraz częściej mówi się jednak o
konflikcie wewnątrz
środowisk narodowych.
Robert Winnicki
, prezes Ruchu Narodowego po marszu stwierdził, że tegoroczny pochód był
ostatnim, który organizował Bąkiewicz.
Jeszcze przed pochodem Winnicki wspominał o "próbie wykupienia Marszu Niepodległości za pomocą grantów i pieniędzy rządowych, wpływania i kupowania sobie ludzi w Stowarzyszeniu".
Dziś polityk Konfederacji, poinformował na Twitterze, że "Zarząd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości większością 6/10
zwołał zjazd walny w związku, z jakich nieprawidłowościami dopuszcza się Bąkiewicz":
"Ten, mając przekonanie, że przegra, straszy członków nasłaniem na SMN.. ludzi Trzaskowskiego (organ nadzoru). To ten nowy sojusz polit.RB?" - napisał Winnicki.