Policja z Lubina
zatrzymała wczoraj
kierowcę opla, który nie chciał poddać się kontroli drogowej
. Okazało się, że za kierownicą siedział
13-latek, który kluczyki do samochodu zabrał ojcu
. Policjantom tłumaczył, że
chciał się przejechać, bo nie mógł zasnąć
.
Do sytuacji doszło wczoraj chwilę po północy. Jak relacjonuje dolnośląska policja, funkcjonariusze ruchu drogowego, patrolując ulice, zauważyli opla, którego
"sposób jazdy wzbudził podejrzenia"
. Postanowili więc zatrzymać pojazd do kontroli. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca zingorował polecenie do zatrzymania i zaczął uciekać. W końcu zatrzymał się, ale próbował wysiąść z samochodu i zbiec policjantom, tym jednak udało się go złapać.
Okazało się, że zatrzymany to 13-latek, mieszkaniec powiatu lubińskiego. Policjantom tłumaczył, że
postanowił urządzić sobie przejażdżkę ponieważ się nudził i nie mógł zasnąć.
Wyjaśniał, że kluczyki od samochodu zabrał ojcu bez jego wiedzy. Jak ustaliła policja, chłopiec dzień
wcześniej wrócił z ośrodka szkolno-wychowawczego
, aby święta spędzić z rodziną. Jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.