fot. KMP w Piotrkowie Trybunalskim / policja.gov.pl
W połowie września ubiegłego roku na
A1
na wysokości miejscowości Sierosław doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęła 3-osobowa rodzina. Według śledczych w ich auto uderzył kierowca bmw,
Sebastian M
. Według ustaleń biegłych mężczyzna poruszał się swoim autem z prędkością 250 km/h. Po wypadku wyjechał z kraju, a w toku sprawy podjęto decyzję, by wydać za nim
list gończy
. Wiadomo, że Sebastian M. przebywa w Dubaju, jednak
ZEA nie zgodziły się na ekstradycję
.
W internecie pojawiły się
personalia
zarówno mężczyzny, jak i jego żony. Kobiecie nie spodobało się to i
pozwała serwis Wykop.pl i ślubnego fotografa
za udostępnianie jej zdjęć.
Okazuje się, że kobieta nie poprzestała na dwóch pozwach. Fundacja Freedom-24, która reprezentuje rodzinę M., przekazała, że złożono
kolejne pozwy
. W sumie ma być ich już
27
. Kobieta i rodzina Sebastiana M. pozywają portale
za wyzwiska
, które pojawiały się w komentarzach pod różnymi materiałami:
- Pani M. poprosiła, czy możemy w jakikolwiek sposób jej pomóc, więc śledziliśmy portale Wykop i Tablica.pl. I tam potwierdzały się informacje, o których wspominała rodzina, znaleźliśmy wyzwiska, od morderców, że kogo oni wychowali, że to bandyta, że pieniądze zrobiły swoje. Takie nieprzyjemne rzeczy - powiedziała prezes fundacji Grażyna Boniecka.
Kobieta zapowiedziała, że niebawem mają rozpocząć się trzy procesy.
- Myślę, że to standardowa metoda, która ma na celu uciszenie sprawy, bo trzeba przyznać, że gdyby nie działania internautów, to sprawa nie miałaby takiego medialnego rozgłosu - powiedział w rozmowie z serwisem gazeta.pl Michał Białek z portalu Wykop.pl.
Fundacja reprezentująca rodzinę Sebastiana M. przekazała, że jego żona żąda
500 tysięcy złotych zadośćuczynienia
, ponieważ z powodu nagonki medialnej straciła pracę.
Kilka dni temu
Gazeta Wyborcza
informowała, że Sebastian M., otrzymał w Zjednoczonych Emiratach Arabskich status rezydenta.