fot. East News
Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył aresztu tymczasowego dla
Sławomira Nowaka
, byłego ministra transportu z czasów rządu koalicji PO i PSL - mimo wniosku prokuratora
Jana Drelewskiego
, który prowadzi śledztwo przeciwko politykowi. Mężczyzna jest
podejrzany o korupcję i kierownictwo grupą przestępczą.
Wobec oskarżonego
zastosowano jednak środki zapobiegawcze
: poręczenie majątkowe w kwocie 1 miliona zł, dozór policji, zakaz opuszczania kraju i zatrzymanie paszportu.
- Sąd nie uwzględnił kolejnego wniosku prokuratora pomimo bezspornego przyjęcia wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów i zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - mówiła
Aleksandra Skrzyniarz
, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W ramach podania tej informacji na TVP Info, stacja postanowiła zrobić
przebitki w materiale pokazując sceny z Nowakiem oraz życzliwym mu Donaldem Tuskiem.
Na wideo widać jak razem grali w piłkę nożną czy jechali pociągiem. Może mieć to związek z wypowiedzią byłego premiera na łamach TVN24, gdzie polityk stwierdził, że
"prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych"
, a jedną z ofiar tej metody jest właśnie Nowak.
- Mówię o tym dlatego, że mija już 9 miesięcy, siedzi w areszcie. Nie oceniam merytorycznie działań prokuratury i sądu, nie mam wiedzy, ale wydaje mi się, że
zasługuje na sprawiedliwy proces
przed niezależnym sądem. A to, co słychać, to słychać przede wszystkim spekulacje i plotki, że przetrzymywany jest w areszcie po to, by złamać go i zmusić do składania jakichś politycznych zeznań. Chcę wyraźnie podkreślić, że
to czyni z niego de facto więźnia politycznego
- mówił Tusk.
Sławomir Nowak podejrzany jest o
popełnienie kilkunastu czynów korupcyjnych
, między innymi o przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie czy pranie pieniędzy. PAP stwierdził, że zarzuty dotyczą także czasów, gdy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu ówczesnego premiera Donalda Tuska.