19-letnia tiktokerka Sara, która publikuje recenzje książek pod nickiem sara_book_love, została oskarżona o to, że jej opinie są w rzeczywistości napisane przez
sztuczną inteligencję
.
Sara przyznała się do winy i przeprosiła swoich obserwatorów, tłumacząc przestała czerpać przyjemność z czytania.
"Od jakiegoś czasu na siłę próbowałam
zmuszać się do czytania książek
. [...] Ciągła presja, terminy i maile z przypomnieniami już mnie wykańczały" - napisała w relacji na Instagramie.
Tiktokerka opublikowała również swoje stanowisko w formie wideo. Tłumaczyła, że wzięła na siebie zbyt dużo recenzji.
- Żałuję, że tak robiłam. Gdybym mogła cofnąć czas to na pewno wysiliłabym się choć trochę i napisałabym nawet krótką recenzję, żeby była - powiedziała.
Sara ponownie przeprosiła internautów i zapewniła, że wstydzi się tego, co zrobiła.
- Wiem, co zrobiłam. Teraz nie biorę już w ogóle recenzentów. Skupiam się teraz na tym, żeby resztę książek już przeczytać i wstawić własną recenzję - podkreśliła.