Polska 2050 wycofała poparcie dla kandydata, który ugryzł policjanta

ogłosiła, że wycofuje swoje poparcie dla

, kandydata na prezydenta Katowic, który po awanturze domowej usłyszał

m.in. znęcania się nad żoną i naruszenia nietykalności policjantów. Sam Durał nie wycofuje się ze startu w wyborach i prosi o głosy. 

O interwencji w sprawie Dawida Durała, katowickiego radnego, który walczy o fotel prezydenta z poparciem Polski 2050, jako pierwsza pisała

. W Wielki Piątek, 29 marca w domu polityka doszło do awantury, a na policję z prośbą o interwencję zadzwoniła jego żona. Mówiła, że pijany mąż awanturuje się i rozbił jej telefon. Na miejsce wysłano patrol policji, z którym Durał nie chciał współpracować.

- 

- mówił informator

. 

Durał został obezwładniony, założono mu specjalny kask dla najbardziej agresywnych zatrzymanych, badanie wykazało, że miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Żona polityka złożyła zeznania, a kandydatowi na prezydenta założono "Niebieską Kartę". Sam Durał dwie noce spędził w izbie zatrzymań, następnie został przesłuchany przez prokuraturę i usłyszał zarzuty.

- Jest

oraz

, a także

ich - przekazał

 Sławomir Barnaś, szef Prokuratury Rejonowej Katowice Południe.

Durał dostał również dozór policji, ma zakaz zbliżania się do żony i syna, nie może pojawiać się w ich wspólnym mieszkaniu.

Wczoraj na Facebooku opublikował oświadczenie, w którym pisze,

, a cała jego rodzina mierzy się z hejtem.

"Od pięciu lat jestem szykanowany przez władze miasta z nasileniem od mojego wyboru na stanowisko prezesa OSP w 2021 r. Zarówno w sferze publicznej, prywatnej, jak i rodzinnej. Sytuacja polityczna odbiła się na życiu rodzinnym, w szczególności od rozpoczęcia kampanii samorzadowej. Był duży hejt na moja osobę i moja rodzinmę, w szczególności na mojego tatę. Przed walnym zebraniem sprawozdawczo-wyborczym na terenie urzędu miasta odbywały sie spotkania ze strażakami z mojej OSP, aby mnie odwołać z funkcji Prezesa, w zeszłym tygodniu odebraliśmy pismo o kontroli stowarzyszenia przez Prezydenta miasta". 

Przyznaje, że od czasu kampanii

. 

"Wszystkie te sytuacje spowodowały, że zaczęliśmy z żoną wchodzić w spory, które zdarzają się w licznych małżeństwach, być może w każdym. Od czasu kampanii jesteśmy na terapii małżeńskiej, na której to dowiedziałem się, że nieodzywanie się do partnera, tak zwane ciche dni, to jest znęcanie psychiczne. Nigdy nie stosowalem przemocy fizycznej, a jedynie nie odzywałem się. Mam tak, że jak jestem zestresowany, a stres został spotęgowany przez ataki na moją rodzinę w czasie kampanii wyborczej, to zamykam się w sobie i nie rozmawiam. I to odbijało się na związku i wrażliwym dziecku, uczniu katolickiej szkoły podstawowej. W omawiany weekend pokłóciłem się z żoną i przyjechała policja. W związku z odmową wylegitymowania się wyłącznie na podstawie artykułu 15 o policji zostałem zaatakowany i zatrzymany. Wielokrotnie powtarzałem policji, że wylegitumuję się, jeśli podadzą mi wykroczenie lub przestępstwo, o które jestem podejrzany".

Durał dodaje, że "sprawa rodziny to sprawa prywatna", a jego żona wycofa swoje zeznania "podane w emocjach".

Później opublikował również

, z którego wynika, że małżeństwo "doszło do porozumienia". Kobieta zapewnia, że w niedzielę będzie głosowała na męża.

Tymczasem

.

"W święta dotarła do nas wiadomość o zatrzymaniu Dawida Durała - kandydata na urząd Prezydenta Katowic przez patrol policji. W trosce o porządek prawny w Polsce, mając na uwadze wszystkie, przysługujące kandydatowi prawa, zarząd partii Polska 2050 podjął uchwałę o zawieszeniu Dawida Durała w prawach członka organizacji. Dalsze czynności statutowe w tej sprawie zostaną podjęte po pełnym wyjaśnieniu sprawy. Jednocześnie partia i stowarzyszenie informują o wycofaniu swojego poparcia dla kandydatury Dawida Durała w najbliższych wyborach samorządowych" - czytamy.

Zgodnie z kodeksem wyborczym, samo postawienie zarzutów nie stanowi przeszkody w kandydowaniu na stanowisko prezydenta miasta. Taką możliwość blokuje dopiero prawomocne skazanie za "umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe".