Wczoraj
w sieci pojawiły się
nieoficjalne informacje dotyczące końca współpracy Piotra Liroya-Marca z Markiem Jakubiakiem
, z których wynika, że stworzona po rozpadzie Konfederacji Federacja przestaje istnieć, a
raper planuje wystartować w wyborach do Senatu.
O sprawie poinformował dziennikarz Marcin Dobski.
Pod koniec czerwca
posłowie
na konferencji prasowej ogłosili, że
opuszczają Konfederację.
Zapowiedzieli, że mają zamiar
stworzyć własną partię, bez Korwina i narodowców:
- Ze względu na brak transparentności i dobrej woli nie przyjmuję propozycji Konfederacji na jesienne wybory - stwierdził Marek Jakubiak podczas konferencji w Sejmie.
Do medialnych doniesień postanowił odnieść się Marek Jakubiak
w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Jakubiak stwierdził, że widział się wczoraj z Liroyem i Federacja nadal istnieje. Przyznaje też, że zachęca byłego posła Kukiz’15 do startu w wyborach do Sejmu:
- Widziałbym Piotra Liroya-Marca w Senacie, ale też bardzo go zachęcam, by wystartował do Sejmu - powiedział Jakubiak.
Dzisiaj rozmawiałem z Piotrkiem, bo sam byłem zaskoczony tą denuncjacją prasową
. Nie wiem, skąd biorą się takie informacje.
Federacja Jakubiak-Liroy dalej działa.
Oczywiście, że rozmawiamy o różnych wariantach startu. Rozważaliśmy również możliwość mojego i Piotra startu do Senatu - dodał.
Jakubiak zapylany o to, z kim Federacja chce tworzyć koalicję odpowiedział, że "sytuacja jest skomplikowana":
- Rozmawiamy z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Może wrócimy do rozmów z AgroUnią i innymi mniejszymi ugrupowaniami. Sytuacja jest wyjątkowo skomplikowana.
Sprawę skomentował również bliski współpracownik Piotra Liroya-Marca Maciej Maciejowski,
który w rozmowie z TVP Info nie krył zaskoczenia słowami Jakubiaka:
-
Piotr Liroy-Marzec i Marek Jakubiak widzieli się w poniedziałek i sytuacja jest jasna - nie wyrażamy żadnej woli współpracy politycznej z Polskim Stronnictwem Ludowym
- powiedział. Jakubiak i PSL zmierzają do podpisania porozumienia wyborczego. Powiedzieliśmy, że jako Skuteczni nie bierzemy w tym udziału. Dlatego wycofaliśmy się z Federacji Jakubiak-Liroy, która nawet nie powstała.
- Partia Skuteczni Piotra Liroya-Marca miała przekształcić się w Federację Jakubiak-Liroy. Rozmawialiśmy o współpracy z Bezpartyjnymi Samorządowcami czy z Pawłem Kukizem.
Ze strony Marka Jakubiaka i BS padła propozycja, by wystartować z list PSL. Nie jest to opcja, którą moglibyśmy rozpatrywać
. Piotr Liroy-Marzec też uważa, że nie do zaakceptowania jest start z list PSL. Byłoby to dla nas absurdalne rozwiązanie. Mówiliśmy to Pawłowi Kukizowi, gdy zaczynał brać ten pomysł pod uwagę.
PSL to kwintesencja tego, co nie podoba nam się w III RP
- dodał Maciejowski.