W rozmowie z
Beatą Michniewicz
odniosła się do pogłosek o konflikcie w partii, zapewniając oczywiście, że wszystko jest w porządku.
Ja powiem szczerze tak, że, pani redaktor, wszystkimi tymi sprawami, które dotyczyły kwestii formalnych, zajmowali się w kancelarii urzędnicy, więc ja nie jestem w stanie w tej chwili odpowiedzieć, co to było
- skomentowała w Trójce Beata Szydło.
Prawo nie zostało złamane,
Najwyższa Izba Kontroli
nie zgłosiła zastrzeżeń.