Wczoraj w
Warszawie
doszło
awarii ciepłowniczej
. Bez dostaw ciepła i ciepłej wody od południa było ponad 40 budynków na Mokotowie. Jest to
kolejna awaria ciepłownicza w ostatnim czasie
. Już w ubiegły czwartek miały miejsce problemy z dostarczaniem ciepła do 10 dzielnic Warszawy. W piątek rano doszło do awarii rury ciepłowniczej przy ulicy Jagiellońskiej na Pradze Północ. Z kolei w niedzielę do awarii doszło na Ursynowie, bez ciepła było 19 budynków w tej dzielnicy.
Temat awarii ciepłowniczych poruszono wczoraj w programie
Minęła 20
w TVP Info. Jednym z gości Adriana Klarenbacha był
poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński
. Tłumaczył, że "
jak jest rura to czasami pęka":
- No po prostu. Są rury i pękają
.
Myślę, że w całej Polsce i Europie coś takiego ma miejsce, no, Boże
. Chodzi o to, żeby takie rzeczy szybko faktycznie naprawiać, bo to jest chyba ważniejsze - powiedział Joński.
- Bo przecież nie tylko rury, ale czasem część ludzi ma problemy z prądem, akurat nie w Warszawie. Faktycznie, przy tych mrozach to trudno pozazdrościć osobom, które zostają bez wody albo prądu - skomentował.
Do jego słów odniósł się na
Twitterze Patryk Jaki
:
-
Poznałbym jednak inną dużą europejską stolicę, w której co chwile pęka kluczowa infrastruktura i nieruchomości okradali na miliardową skale
. Kasa jest na palety i kozy, a w dużej części miasta dalej nie ma podstawowej kanalizacji. Europejskość, nowoczesność etc.- napisał europoseł.