Logo
  • DONALD
  • KAJA GODEK BRONI SWOJEJ PENSJI: "ZARABIAM 3416 ZŁ. W POLSCE CHYBA LEPIEJ POBIERAĆ ZASIŁKI"

Kaja Godek broni swojej pensji: "Zarabiam 3416 zł. W Polsce chyba LEPIEJ POBIERAĆ ZASIŁKI"

29.03.2018, 08:09
Po publikacji
"Gazety Wyborczej"
na temat zatrudnienia działaczki "pro-life"
Kai Godek
w radzie nadzorczej WZM,
rozgorzała dyskusja w mediach. Anglistka postanowiła ujawnić,
ile zarabia na stanowisku w WZM
.
 
Pracuję w radzie nadzorczej Wuzetem, co jest informacją jawną i powszechnie dostępną, od grudnia 2015 r.
Zarabiam 3416 zł miesięcznie. Podejmując pracę zrezygnowałam z zasiłku dla niepracujących rodziców wychowujących niepełnosprawne dziecko 1500 zł i 500 zł na pierwsze dziecko w ramach programu 500 Plus.
 
Na koniec skwitowała,
że
może w Polsce lepiej pobierać zasiłki - nie pracować i mieć święty spokój.
 
Twitterowicze zwracają uwagę na
kuriozalne tłumaczenie
, jakie przyjęła
Godek.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA