Reuters
informuje, że w niemieckiej administracji trwają prace nad
planem kryzysowym
na wypadek wstrzymania dostaw gazu z Rosji. Agencja, powołując się na trzy niezależne źródła, wskazuje, że w rządzie istnieją "wzmożone obawy" co do dalszych dostaw, a wysoko postawieni urzędnicy "nie wykluczają" scenariusza obejmującego nagłe odcięcie od rosyjskiego gazu.
"Gaz jest surowcem, który napędza największą gospodarkę Europy i ma duże znaczenie dla produkcji stali, tworzyw sztucznych i samochodów" - podkreśla Reuters.
Prace nad planem awaryjnym mają trwać w Ministerstwie Gospodarki. Jego szef i wicekanclerz, a zarazem współprzewodniczący Zielonych,
Robert Habeck
w rozmowie z mediami wielokrotnie podkreślał, że rząd podejmuje "zintensyfikowane wysiłki", aby zmniejszyć uzależnienie od rosyjskich surowców.
- Niemcy będą nadal pracować w celu uniezależnienia się od kopalnych źródeł energii. Problem, który jeszcze kilka tygodni temu wydawał się Niemcom ogromny, stał się znacznie mniejszy. Niemcy wyraźnie zbliżyły się bardzo blisko do uniezależnienia od rosyjskich dostaw - mówił pod koniec kwietnia podczas wizyty w Warszawie.
Przyznał wówczas, że
duże uzależnienie się do rosyjskiego gazu było błędem
.
- Celem tego rządu, i moim osobistym, jest możliwe szybkie zerwanie z tą sytuacją - mówił.
Reuters podaje, że w 2021 roku rosyjski gaz stanowił
55% niemieckiego importu
. Według wstępnego planu - mimo chęci odstawienia rosyjskich dostaw - kraj będzie zależny od nich jeszcze do połowy 2024 roku. Równocześnie Berlin znajduje się pod silną presją jak najszybszego zerwania wszelkich relacji biznesowych z Moskwą, dlatego szuka różnych rozwiązań.
Jednym z nich mają być kolejne
gwarancje i pożyczki wspierające firmy energetyczne
. Niemieccy urzędnicy w rozmowie z Reutersem mówią m.in., że rozważana jest nacjonalizacja firm energetycznych, ale także przejmowanie przez państwo udziałów w dużych spółkach. Berlin zatwierdził już zmiany w prawie, które umożliwiają
przejmowanie konroli nad firmami energetycznymi.
Według źródeł Reutersa dyskutowane jest np. przejęcie kontroli nad rafinerią
PCK
eksploatowaną przez Rosneft w Schwedt przy granicy z Polską.
O możliwych rozwiązaniach dotyczących rafinerii pisze również
Deutsche Welle
.