Nowy minister infrastruktury Ukrainy,
Władisław Kriklij
w wywiadzie dla portalu Ekonomiczeska pravda zapowiedział personalne zmiany w swoim resorcie i podległych mu urzędach.
Ze stanowiskiem pożegna się też Sławomir Nowak,
były polityk PO i minister transportu w rządzie Tuska, obecnie
szef Ukrawtodoru
, odpowiednika naszej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak tłumaczył Kriklij,
Nowak miał wprowadzić go w błąd
w sprawie zatrudnienia
Bohdana Julika
, menedżera Ukrawtodor, który był głównym bohaterem głośnego skandalu przetargowego.
- Jeśli będę wprowadzany w błąd w tak elementarnych sprawach, które zajmują społeczeństwo, a
z tym Julikiem skandal gonił skandal
, to
uważam to za próbę, by mnie politycznie podejść
. Nie dopuszczę do tego. Z Nowakiem pożegnamy się - mówił nowy wiceminister.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu
Ukraińska Krajowa Agencja Antykorupcyjna
złożyła w sprawie Nowaka doniesienie do sądu. Okazało się, że szef Ukrawtodoru
złożył nieprawdziwe oświadczenie majątkowe
.