fot. East News
Komenda Główna Policji potwierdziła, że
generał Jarosław Szymczyk
odchodzi ze stanowiska
Komendanta Głównego Policji
. Szefem formacji był przez siedem lat, teraz ma odejść na emeryturę. Jego dymisja ma być związana ze zmianą władzy.
O odejściu Szymczyka nieoficjalnie mówiło się od kilku tygodni. Rzecznik KGP w rozmowie z mediami wspominał, że w związku ze zmianą władzy wiele osób kierujących polską Policją liczy się z odejściem z formacji. Miało to dotyczyć m.in. Szymczyka, ale również niektórych komendatów wojewódzkich. Dziś rano Radio Zet informowało, że koło południa w siedzibie KGP na Mokotowie miała odbyć się impreza pożegnalna komendanta.
Teraz informacje potwierdziła Komenda Główna Policji.
"Był to
najdłużej urzędujący komendant główny Policji od transformacji ustawowej
. W czasie jego służby zmodernizowano polską Policję, co roku policjanci otrzymywali podwyżki, pierwszy raz w historii zakupiono całkowicie nowe śmigłowce oraz odnowiono flotę transportową. Generał Jarosław Szymczyk dowodził również Polską Policją m.in podczas Światowych Dni oraz przy zabezpieczeniu szczytu NATO. Przypadły w jego czasie również nieznane wcześniej problemy, jak pandemia czy ochrona polskich granic" - podała KGP cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Szymczyk stanowisko komendanta głównego objął w
2016 roku
, wcześniej kierował komendami wojewódzkimi w Katowicach, Kielcach i Rzeszowie. W 2018 został mianowany na generała. W ostatnim czasie był kojarzony głównie ze
sprawą wybuchu granatnika
, do którego doszło w jego gabinecie. Później tłumaczył, że dostał w prezencie dwie tuby po granatnikach, z czego jedna miała być przerobiona na
głośnik
.
Szymczyk najprawdopodobniej zostanie w Policji do końca roku, a następnie
przejdzie na emeryturę
. Jego obowiązki tymczasowo przejmie jego dotychczasowy zastępca
nadinsp. Paweł Dobrodziej
, w latach 2017-2021 szef Komendy Stołecznej Policji. Jak przypomina
Gazeta Wyborcza
, to on dowodził KSP podczas największego nasilenia Strajków Kobiet. Słynie z zamiłowania do karate, samurajskich mieczy i dyscypliny.
Media analizują również, ile generał Szymczyk zarabiał na stanowisku szefa KGP i na jaką może liczyć odprawę. Jak wylicza Business Insider, w zeszłym roku jako komendant zarobił prawie 400 tysięcy złotych. Jego odprawa, według wstępnych szacunków, wyniesie ok. 162 tys. zł. Emerytura generała ma wynosić około 20 tys. zł miesięcznie.