fot. East News
W czerwcu ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki
odwołał ze stanowiska ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Były minister był szeroko krytykowany za rozdawanie premii i nagród w podległym mu ministerstwie.
Jurgiel przeznaczył na ten cel 173 mln złotych z pieniędzy podatników.
Morawiecki na nowego ministra rolnictwa wybrał
Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który jak się właśnie okazuje również postanowił hojnie obdarować swoich pracowników.
Jak podaje Wirtualna Polska, Ardanowski
przebił swojego poprzednika i to aż o 91 mln złotych.
Łączna kwota przeznaczona na nagrody w ministerstwie rolnictwa w 2018 roku wyniosła
264 miliony 102 tysiące złotych.
Najwięcej premii i nagród wypłacono urzędnikom Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Kwota ta opiewa na 99,3 mln. Do Kas Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego trafiło ponad 67 mln złotych. Premie rozdano też w odległych Ardanowskiemu instytutach badawczych i ośrodkach wsparcia rolników.
Ministrowi rolnictwa podlegają 23 jednostki organizacyjne. Dodatkowo Ardanowski nadzoruje 69 innych jednostek.
Łącznie podlega mu 31 tysięcy pracowników.
Jak wylicza Wirtualna Polska
na każdego przypadło średnio 8362 zł brutto rocznie.
Zestawienie wszystkich nagród zostało przygotowane przez Ministerstwo Rolnictwa w związku z interpelacją dwójki posłów Platformy Obywatelskiej, Doroty Niedzieli i Kazimierza Plocke.
fot. East News