W połowie lipca
Konfederacja
opublikowała na Twitterze nagranie, na którym
zwolenniczka partii
dzieli się swoimi poglądami i wyjaśnia, dlaczego popiera Konfederację:
- Dlaczego popieram Konfederację? Dlatego, że jestem totalnie przeciwko socjalizmowi. Ja nie życzę sobie, by z moich wypracowanych pieniędzy, ktoś mi to zabierał i dawał tym, którzy sobie nie radzą albo nie chce im się po prostu. Jestem przeciwko bandzie czworga, która od upadku komuny albo i dłużej rządzi w Polsce. Są to ludzie skorumpowani, niekompetentni i obrzydliwi. Konfederacja to jest drużyna mega młodych sympatycznych facetów, nie tylko facetów, bo są też świetne babki, z wielkim entuzjazmem, świetnym pomysłem na gospodarkę, na życie społeczne, bo
ja nie chce też żydostwa, nie chce LGBT, nie chce wielu rzeczy, które obecnie są.
Tylko Konfederacja mam wrażenie zapewnia taką normalność - mówi sympatyczka.
Okazało się, że kobieta to
modelka Samuela Górska
, która współpracowała między innymi ze znaną ze wspierania środowiska LGBT marką Kubota. Po tym jak Górska wyznała, że nie chce "żydostwa i LGBT" w Polsce, wiele marek zakończyło z nią współpracę:
Modelka tym samym stała się
gwiazdą na prawicy
. Marcin Rola zaprosił ją do rozmowy na youtubowym kanale
wRealu24
. Górska przyznała, że nie był to pierwszy raz kiedy wyraziła swoje poglądy i była za nie krytykowana w social mediach. Dodała też, że będzie wyrażać swoje poglądy, a "lewica" swoim zachowaniem zrobiła jej promocję:
- Na pewno ta sytuacja była dla mnie bardzo motywująca,
na pewno się teraz nie zamknę, bo lewica zrobiła mi reklamę wartą setki tysięcy złotych.
Po prostu teraz więcej osób wie, kim jest Samuela Górska i więcej osób może usłyszeć, co mam do powiedzenia, więc będę mówić na pewno - zadeklarowała.
- A czy w modelingu coś podziałam, to zobaczymy - dodała.
Górska tłumaczyła także, że mówiąc o żydostwie,
nie miała na myśli ludzi, ale politykę prowadzoną przez Izrael
:
- Przede wszystkim nie możemy się zgadzać na to, by izraelscy politycy, działacze, media obarczali nas odpowiedzialnością za Holokaust, mówili o polskich obozach zagłady. Te roszczenia, no chcą położyć łapę na naszych pieniądzach. Polski rząd nie może przyklaskiwać, nie może być bierny - oceniła.
Modelka wyjaśniła także, że nie wszystkie marki zerwały z nią kontrakty:
-
Nieprawdą jest, że wszystkie marki zerwały kontrakty
. Parę bardziej wrażliwych na hejt osób z elastycznym kręgosłupem moralnym, kompletnie nieświadomi własnych praw po prostu spanikowali i napisali głupoty. Ale to nie jest cały obraz mojej klienteli na przestrzeni naprawdę paru ładnych lat - zapewniła.