Od tygodnia użytkownicy portalu Wykop żyli aferą opisywaną pod hashtagiem
#czeczenskakaryna.
Wszystko zaczęło się od kłótni na jednej z grup na Facebooku.
18-letnia Karolina po spięciu z innym użytkownikiem grupy postanowiła "wyjaśnić" sprawę na żywo.
Wyjaśnienie sprawy polegało na:
udaniu się do Zamościa, pobiciu, złamaniu szczęki, wybiciu zębów i kradzieży telefonu
.
Co ciekawe, poszkodowany sam podał dziewczynie swój adres.
18-latce pomagali starsi koledzy czeczeńskiego pochodzenia. Jakby tego było mało, nastolatka streamowała pobicie na żywo w sieci.
Użytkownicy Wykopu szybko ustalili dane sprawców pobicia.
Dziewczyna nagrała szereg filmów, w których wyjaśniała, że
"nic takiego się nie stało i to normalne zachowanie"
, żałowała tylko, że wszystko zostało nagrane. W jednym z filmów Karolina przeprosiła jednak za swoje zachowanie. Cytowała też Biblię.
Prosiła też poszkodowanego wycofanie zeznań:
Część internautów wspierała agresywną dziewczynę. Powstała nawet zbiórka na serwisie zrzutka.pl. Ostatecznie sprawa znalazła swój finał na policji.
18-latka i jej koledzy zostali zatrzymani w Warszawie i odwiezieni do w komendy w Zamościu. Cała trójka czeka obecnie w areszcie na przedstawienie im zarzutów.
Zarzuty dotyczą kierowania gróźb karalnych, podżegania do przestępstwa, pobicia czy też przywłaszczenia mienia.
"Od momentu przyjęcia zawiadomienia nasi policjanci pracowali nad sprawą, tak by jak najszybciej zatrzymać sprawców. Ustalali wszystkie okoliczności i szczegóły dotyczące zdarzenia i przede wszystkim dane osób w nim uczestniczących. Oczywiście dysponowaliśmy wizerunkami, natomiast musieliśmy dokładnie ustalić kim były te osoby i miejsca ich przebywania. Bardzo szybko policjanci ustalili, że sprawcy przyjechali do Zamościa z terenu województwa mazowieckiego. Dlatego też rozpoczęliśmy współpracę w tym zakresie z Komendą Rejonową Policji Warszawa IV. Nasi koledzy w ramach pomocy sprawdzali wytypowane przez nami miejsca, w których osoby poszukiwane mogły przebywać" - powiedział rzecznik zamojskiej komendy.
W przygotowaniu są też wnioski do Prokuratury Rejonowej w Zamościu o zastosowanie wobec całej trójki środków zapobiegawczych w postaci
zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym
.
Dodatkowo grozi im też kara za naruszenie ograniczeń w przemieszczaniu się.