Główny Urząd Statystyczny opublikował dziś nowe dane dotyczące inflacji. Z tzw. szybkiego szacunku wynika, że
ceny w październiku wzrosły o 6,5% rok do roku
. Jednocześnie widać dalszą tendencję spadkową, we wrześniu inflacja wynosiła bowiem 8,2%.
"W październiku 2023 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do października 2022 r. o 6,5% (wskaźnik cen 106,5), a w stosunku do września 2023 r. wzrosły o 0,2% (wskaźnik cen 100,2)" - podaje GUS.
Jak podaje urząd,
ceny paliw
spadły w porównaniu do października 2022 r. o 14,4%, a w stosunku do września 2023 r. obniżyły się o 4,2%.
Ceny nośników energii
wzrosły o 8,8% rok do roku, a
żywności i napojów bezalkoholowych
o 7,9%.
Październikowy odczyt inflacji nie zaskoczył analityków, którzy prognozowali jej poziom na 6,4-6,7%. Zdaniem ekspertów w kolejnych miesiącach
nie będzie już ona jednak spadać tak szybko
.
"Prawdopodobnie będzie to jej ostatni wyraźny ruch w dół w tym roku" - piszą analitycy Banku Santander.
"Przestrzeń do zniżki inflacji w kolejnych miesiącach będzie jednak niewielka. Szczególnie że ceny detaliczne paliw będą musiały dostosować się do trendów na rynkach międzynarodowych, zwiększając wskaźnik CPI w ostatnich miesiącach tego roku. Na koniec tego roku inflacja powinna być zbliżona do 7% rok do roku" - komentują z kolei ekspertu Banku Millenium.