Sannakji
- ośmiornica przyprawiona solą i olejem sezamowym i
podawana, gdy wciąż się wije
- jest jednym z najbardziej znanych przysmaków w Korei Południowej. To danie zyskało
światową sławę
za sprawą kultowej sceny z filmu
Oldboy
z 2004 roku, w której Choi Min-sik pożera żywcem całą wijącą się ośmiornicę w barze sushi.
Warto jednak przypomnieć, że jedzenie "żywej ośmiornicy" - sannakji, wiąże się z
poważnym ryzykiem.
Przekonał się o tym w tym tygodniu 82-letni mężczyzna, który skosztował tego przysmaku w południowym mieście Gwangju.
82-latek miał
zadławić się na śmierć
podczas jedzenia sannakji. Mimo tego, że na miejsce przybyli ratownicy medyczni, to mężczyzny nie udało się uratować. Według danych Komendy Głównej Straży Pożarnej i Katastrof w Seulu w okresie od 2007 do 2012 roku trzy osoby zmarły w wyniku uduszenia po zjedzeniu żywej ośmiornicy. Do kolejnych dwóch zgonów doszło w 2013 roku. Służby odnotowały także, że do zgonu z tego powodu doszło także w 2019 roku.
Serwis Korea Herald doradza osobom, które zdecydują się na zjedzenie żywej ośmiornicy, by pokroiły macki na mniejsze kawałki i nie przesadzały z alkoholem, ponieważ odurzenie może zwiększyć ryzyko zadławienia.