Od soboty w całym kraju obowiązują
dodatkowe obostrzenia
, zamknięte są zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, a także wielkopowierzchniowe sklepy budowlane. Choć formalnie nie ma zakazu przemieszczania się,
rząd apeluje o ograniczenie kontaktów
, a przede wszystkim o zachowywanie dystansu i zakrywanie nosa i ust, zwłaszcza w kontekście ostatnich rekordów liczby zakażeń.
Nie wszyscy biorą sobie jednak te prośby do serca, nawet wewnątrz obozu rządzącego.
Szef policji zapowiadał w ostatnim wywiadzie, że w związku z trzecią falą
funkcjonariusze wzmożą kontrole
, a wobec łamiących obostrzena "będą zdecydowane represje".
- Niestety ciągle napotykamy na tych, którzy tych obostrzeń nie przestrzegają. I to często w sposób niezwykle lekceważący. I tam będzie represja z naszej strony i to zdecydowana.
Będziemy sięgać po wszelkie dostępne prawem środki, aby takie osoby rozliczać,
bo tylko w ten sposób możemy wesprzeć tych, którzy dzisiaj są w tragicznej sytuacji jeśli chodzi o stan zdrowia - mówił
Jarosław Szymczyk
.
Okazuje się, że
od piątku policja tylko w stolicy wystawiła 900 mandatów za łamanie obostrzeń
, zastosowano ponad 1000 pouczeń.
Jak tłumaczy
podkom. Rafał Retmaniak
z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z Polsat News, na ulicach jest znacznie więcej funkcjonariuszy, codziennie ponad 1600. Kontrole najczęściej przeprowadzane są w miejscach, gdzie gromadzą się ludzie, np. na Starówce i bulwarach wiślanych.
-
Są osoby, które negują fakt, że jest jakakolwiek pandemia
. Twierdzą, że wszystkie podawane statystyki są zmyślone. Nie wierzą w to, że ludzie umierają na tę chorobę. I z takimi osobami kontrole są rzeczywiście trudniejsze i kończą się zazwyczaj wnioskami do sądu - mówi podkom. Retmaniak.
Warszawscy policjanci przeprowadzili również kontrole
w sklepach i innych miejscach objętych obostrzeniami.
Tylko w sobotę sprawdzono w sumie 140 lokali: siłowni, hoteli i restauracji. Tam również ujawnionio nieprawidłowości.
Wczoraj Policja poinformowała, że w sumie w całej Polsce w ciągu doby przeprowadzono
31 tysięcy kontroli przestrzegania obostrzeń, nałożono 6500 mandatów za brak maseczek
.