fot. East News
Katarzyna Lubnauer,
wiceszefowa MEN na antenie Polskiego Radia potwierdziła, że kuratoria oświaty przyjrzą się wynikom maturalnych
Szkoły w Chmurze
, która realizuje jedną z form edukacji domowej. W tym roku egzaminu dojrzałości nie zdało w niej aż 25% uczniów.
Już dwa dni temu minister edukacji
Barbara Nowacka
mówiła, że wyniki egzaminów ósmoklasisty i matur uczniów Szkoły w Chmurze budzą "duże zaniepokojenie".
- Zwróciłam się z prośbą do kuratorów o szczególnie uważne przyjrzenie się nie tylko wynikom maturalnym, ale też temu, jak one się mają do ocen końcowych uczniów. Mamy sygnały, że oceny końcowe były wyjątkowo wysokie i nijak nie przekładają się na wyniki egzaminów maturalnych - mówiła na konferencji prasowej.
Pytana o tę sprawę Lubnauer przyznała na antenie radiowej Jedynki, że wyniki Szkoły w Chmurze są "dramatyczne".
- W przypadku matury mamy do czynienia z sytuacją, w której jak średnio kilkanaście procent polskich maturzystów, można powiedzieć, że nie zdało egzaminu maturalnego,
w przypadku Szkoły w Chmurze to jest jedna czwarta, czyli ponad 25%
- powiedziała.
Jak dodała, w przypadku matematyki średni wynik matury uczniów w Polsce to 68%, w przypadku Szkoły w Chmurze - 51,69%.
Lubnauer zaznaczyła, że kuratoria mazowieckie, śląskie i wielkopolskie, pod którymi działa Szkoła w Chmurze będą sprawdzać "korelacje między wynikami egzaminów kwalifikacyjnych a wynikami maturalnymi czy egzaminów ósmoklasisty". Zaznaczyła jednak, że "jest też dobra edukacja domowa".
- Natomiast akurat w przypadku tej placówki jest to bardzo
niepokojące
. Jesteśmy troszeczkę zaniepokojeni szczególnie tym, że tam się uczy już dwadzieścia parę tysięcy młodych ludzi - stwierdziła.
- Mamy prawo kontrolować system oceniania i tutaj kuratorium mazowieckie, śląskie i wielkopolskie, tam m.in. są oddziały Szkoły w chmurze. Podejmą się działań, które pozwolą na stwierdzenie, na ile egzaminy klasyfikacyjne odpowiadały wiedzy uczniów. Analizujemy w tej chwili, jak wygląda sytuacja - podkreśliła.
Szkoła w Chmurze póki co nie odniosła się do zapowiedzi MEN, pochwaliła się jednak wynikami swoich maturzystów.