W środę kanclerz Niemiec
Angela Merkel
wygłosiła orędzie do narodu, w którym odniosła się do zagrożenia, jakim jest pandemia koronawirusa.
Kanclerz Niemiec zwróciła się do obywateli Niemiec o
solidarność i dyscyplinę
w związku z zaleceniami, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.
Merkel nazwała pandemię
największym wyzwaniem od czasu II wojny światowej:
- Od czasu zjednoczenia Niemiec, w zasadzie od II wojny światowej, nie było większego wyzwania dla naszego państwa, w którym solidarność odgrywałaby tak wielką rolę. To historyczne zadanie, z którym
tylko wspólnie możemy się uporać.
Zależy to od każdego z osobna i tym samym od nas wszystkich - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel w telewizyjnym orędziu do narodu, wyemitowanym w środę.
- To zależy od nas wszystkich. Nie jesteśmy skazani na bierną akceptację rozprzestrzeniania się wirusa.
Mamy na to lekarstwo: z szacunkiem zachowajmy od siebie dystans.
Teraz tylko dystans jest wyrazem troski - podkreśliła.
Niemieckie media zwracają uwagę, że orędzie wygłoszone przez kanclerz Merkel było pierwszym specjalnym wystąpieniem telewizyjnym od czasu objęcia przez nią urzędu w 2005 roku.
Szef niemieckiej agencji zdrowia publicznego
prof. Lothar Wieler
ostrzega z kolei, że pandemia koronawirusa może potrwać nawet dwa lata. Wszystko zależy od tego, jak szybko powstanie szczepionka. Obecnie szacuje się, że stanie się to dopiero w połowie 2021 roku. Wieler przewiduje, że koronawirusem zarazi się około 60-70 proc. światowej populacji, wyzdrowieje i nabierze odporności. Nie da się jednak przewidzieć, jak szybko to nastąpi.
Według najnowszych informacji w Niemczech odnotowano dotychczas
12 327 zachorowań i 28 zgonów.