Gościem
Porannej Rozmowy
Roberta Mazurka w RMF FM był
poseł PiS Marek Suski
. Rozmowa dotyczyła między innymi
sytuacji w Zjednoczonej Prawicy i relacji z koalicjantami
. W czwartek Solidarna Polska podczas sejmowego głosowania poparła opozycję.
- Myślę, że to rzeczywiście była taka chęć pokazania, że
"jest nas kilkanaście osób"-
a ponieważ przewaga Zjednoczonej Prawicy, jeśli chodzi o większość w Sejmie, to kilka głosów, to ta grupa kilkunastoosobowa jest takim języczkiem u wagi - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Koalicje z reguły rodzą pewne kłopoty.
Jak kiedyś ktoś powiedział, jest takie stopniowanie: wróg, śmiertelny wróg, koalicjant.
Nie wiem, czy Zbigniew Ziobro nie próbuje udowodnić, że to żartobliwe określenie ma w sobie trochę racji - komentował Marek Suski.
Robert Mazurek w rozmowie z Markiem Suskim odniósł się także do
konfliktu w Porozumieniu Jarosława Gowina
i twierdzenia, że to Jarosław Kaczyński "wypuścił" Adama Bielana, by ten "pokłusował" w Porozumieniu i przejął partię - ale się nie udało.
- Przecież Adam Bielan jest tam od początku, tak że to nie jest tak, że został 'wypuszczony' teraz po to, żeby tam kłusować - stwierdził w odpowiedzi Marek Suski.