Władze
Portugalii
zdecydowały się na tymczasowe ograniczenie
obciążeń podatkowych na paliwa
oferowane na stacjach. Wszystko w związku z rosnącymi cenami energii w Europie. W regulacjach, które przyjęto w Portugalii zapisano, że
obciążenie podatkowe
dla producentów i dystrybutorów paliw oferowanych na stacjach jest mniejsze o
1 eurocenta na 1 litrze oleju napędowego
oraz o
2 eurocenty na 1 litrze benzyny
.
Przyjęte regulacje, a więc obniżka akcyzy na paliwa w Portugalii będzie obowiązywała od
16 października do 31 stycznia 2021 r.
Przedstawiciel rządu Antonia Costy, komentując sytuację przyznał, że obniżka podatku "ma charakter decyzji nadzwyczajnej", a jej celem jest wpłynięcie na dostawców, aby obniżyli ceny paliw dla finalnych odbiorców.
Ceny paliw w Polsce również bardzo wzrosły. Mimo to
prezes PiS Jarosław Kaczyński
na antenie radia RMF FM stwierdził, że rząd nie powinien obniżać akcyzy:
- Nie powinno się ograniczać dochodów państwa,
a akcyza to jest jeden z poważnych elementów dochodu państwa, szczególnie właśnie akcyza z benzyny. Dla dokonania w Polsce zmian pozytywnych, pozytywnych dla ogromnej większości społeczeństwa, w gruncie rzeczy tak naprawdę dla całego społeczeństwa, dlatego ci, którzy żyją - proszę wybaczyć potoczny język - z cwaniactwa, ci rzeczywiście mogą na tym stracić, cała reszta - to jest ogromna większość - na tym zyska, to jednak wymaga pieniędzy, więc ja bym tutaj dochodów państwa nie obniżał, natomiast sugerowałbym, żeby różnego rodzaju podmioty gospodarcze trochę ograniczyły swoją ekspansję dochodową - mówił prezes PiS.