
Fot.: East News / Fot.: Daniel Bernard - Unsplash / Fot.: @TheWorldVoices - X
Komisja ds. ochrony danych wrażliwych w
Seulu
poinformowała o
zakazie dalszego pobierania
DeepSeek
, chińskiego chatbota wykorzystującego sztuczną inteligencję. Aplikacja stała się niedostępna dla tamtejszych użytkowników jeszcze w sobotę.
Działalność aplikacji pozostanie zawieszona w Korei Południowej aż do momentu, kiedy DeepSeek podejmie kroki mające na celu dostosowanie systemu do tamtejszych przepisów o
ochronie danych osobowych
. Obecnie aplikacja jest niedostępna zarówno w App Store, jak i w Google Play.
Zabronione jest również instalowanie chatbota na urządzenia należące do pracowników agencji rządowych. Związane jest to ze słowami pełniącego obowiązki prezydenta
Choi Sang-moka
, który nazwał DeepSeek "szokiem", który może wpłynąć na krajową gospodarkę.
Osoby, które wcześniej pobrały to rozwiązanie na swoje urządzenia, dalej będą mogły z niego korzystać. Komisja ds. ochrony danych wrażliwych zaleca jednak, by ci użytkownicy zachowali ostrożność, dopóki nie zostaną ujawnione szczegóły na temat tego, w jaki sposób DeepSeek może wykorzystywać ich dane.
Dyskusja nad bezpieczeństwem danych użytkowników chatbota DeepSeek toczy się również w innych krajach. Instalowanie aplikacji na wszystkich urządzeniach rządowych jest zabronione na
Tajwanie
oraz w
Australii
.
Pod koniec stycznia
włoski
Urząd Ochrony Danych Osobowych podjął natomiast decyzję o zablokowaniu możliwości instalowania tej aplikacji również w odniesieniu do zwykłych obywateli. Powodem decyzji był brak wystarczających informacji dotyczących przechowywania danych osobowych.
Projekt ustawy ograniczającej dostęp do DeepSeek został również złożony w
Stanach Zjednoczonych
, co było uzasadnione podejrzeniami dotyczącymi inwigilacji użytkowników. Wcześniej podobne obawy w tym kraju budził
TikTok
, jednak użytkownicy ponownie mogą z niego korzystać.