Oliwka Brazil
szybko stała się polską królową rapu. Występ u boku Smolastego w utworach
Playboy
i
Oh, Daddy
dał jej rozpoznawalność. Z czasem raperka podpisała kontrakt z wytwórnią płytową i we wrześniu 2021 roku wypuściła swój debiutancki singiel
Big Mommy
, który niemal natychmiast stał się hitem.
Niedawno raperka wypuściła
kolejny kawałek pt.
S.E.K.S.
,
w którym rapuje o seksie i miejscach, w których można go uprawiać.
"Uprawiamy miłość, to nie temat tabu / Jeśli uprawiamy miłość, się obejdzie bez prozaku / Chcę cię wy*uchać na dachu, bo lubię być blisko ptaków / Proszę zrób mnie na trzepaku, jak ku*wa rasowy patus" - rapuje Oliwka Brazil w utworze.
Utwór posiada także teledysk, który wywołuje
wiele emocji
nawet wśród rodzimego środowiska. Facebookowy profil
Raportażysta,
który śledzi ponad 17 tysięcy użytkowników zwrócił uwagę, że w teledysku można zobaczyć, jak
dziewczyna ukradkiem dodaje do szklanki z alkoholem tabletkę,
po której mężczyzna traci przytomność. Później kobieta
wykorzystuje go i odchodzi:
"W najnowszym teledysku Oliwki Brazil jest scena, w której dziewczyna ukradkiem dodaje typowi tabletkę do jego drinka podczas miziania się z nim, po czym on traci przytomność, a laska triumfalnie odchodzi sobie od niego po "skończeniu". Warto dodać, ze cały wydźwięk sceny bynajmniej nie krytykuje takiego zachowania, tylko wręcz dumnie podkreśla "dominację" tej laski. Chyba nie muszę wyjaśniać, pod jak wieloma kątami jest
to po prostu ohydne i nieetyczne, ukazywać ten proceder w taki sposób"
- pisze Raportażysta.
Na profilu zwrócono uwagę, że Oliwka Brazil próbuje poprzez tego rodzaju kontrowersje zbudować swoje zasięgi i pozycję w sieci:
"Kompletnie abstrahując od tego, jak ogromna burza wybuchłaby,
gdyby to raper-mężczyzna miał w klipie analogiczną scenę, tylko z odurzeniem dziewczyny przez faceta
. Tania kontrowersja, wokół której Oliwka Brazil buduje swoje zasięgi, leci po linii najmniejszego oporu i jest to zwyczajnie żenujące" - dodaje.
W podobnym tonie wypowiedziano się na profilu
Hip-Hop Nigdy Stop
:
Raperka odniosła się
już do krytyki na InstaStories. Twierdzi, że spodziewała się tego rodzaju komentarzy. Oliwka Brazil podkreśla, że przez kawałek i scenę w teledysku chciała
zwrócić uwagę na podwójne standardy w rapowym środowisku:
"Mam dla Was krótką historię o podwójnych standardach. Mój ostatni numer nie bez powodu nazywa się S.E.K.S. i nie bez powodu jest mega kontrowersyjny. Byłam świadoma, że wywoła ogromną lawinę krytyki, ale byłam na to gotowa. (...) Ta scena była tam od początku i została umieszczona właśnie po to,
żeby stać się zapalnikiem do dyskusji o podwójnych standardach
. W męskim rapie facetom wolno wszystko - mogą robić co chcą, nawijać, o czym chcą, a nawet wyglądać tak jak chcą. I co? Z każdej strony propsy albo tłumaczenie, że to "tylko kreacja i artystyczna wizja". Tymczasem,
gdy laska nawija o seksie, to od razu jest "obrzydliwa", musi być skasowana i usunięta ze sceny.
Facet jest grubszy? W oczach ludzi to nieważne - "istotne, że fajnie nawija, a taki wygląd to mu w zasadzie pasuje". Laska jest większa? "Świnia", "kloc", "gruba k*rwa". Scena z tabletką została wrzucona celowo, aby jeszcze bardziej skumulować te głosy i pokazać, w jakiej dupie jesteśmy, gdy gadamy o podwójnych standardach. Ponadto, czy scena ta normalizuje gw*łt? Została nakręcona tak, aby w żadnym momencie nie sugerować, że dochodzi w niej do zbliżenia bez zgody chłopaka. Tak, macie rację - chcę szokować. Ale
chcę szokować, żeby wywoływać dyskusję i dojść do jakichś wniosków
. Chcę żeby zarówno laski i faceci robili rap, taki jak chcą - bez podwójnych standardów - napisała na InstaStories.