fot. Świdnica24.pl
Pan
Waldemar Woźniak
to emerytowany
pracownik Poczty Polskiej i myśliwy z koła Głuszec.
Oprócz tego jest społecznikiem.
Postanowił zadbać o środowisko.
Początkowo podjął się akcji wysprzątania nabrzeża Piławy w swoim rodzinnym Pszennie
,
później zebrał 40 ton odpadów w Jakubowie
. Emeryt oczyścił też pobocza dwóch dróg powiatowych i teren w sąsiednich Marcinowicach.
Wszystko przy drobnym wsparciu lokalnych samorządów, sołectw i zarządców dróg.
-
Odkąd pamiętam, brałem udział w czynach społecznych
, a teraz, kiedy mam więcej czasu, sam staram się oczyścić zanieczyszczone miejsca. Nie mogę obojętnie przejechać koło drogi, gdzie ktoś powyrzucał worki ani patrzeć na śmietnisko nad rzekami - mówi pan Waldemar.
-
Jestem wychowankiem Domu Dziecka. Zostałem wychowany przez państwo, chcę się odwdzięczyć
- tłumaczy.
Teraz Pan Waldemar podjął się jeszcze bardziej spektakularnej akcji zbierania śmieci.
Przez ostatnie 5 dni wyciągnął aż 5 ton odpadów z rzeki w Bystrzycy Dolnej.
- Było tam wszystko. Opony do kół traktora, części samochodów, stare komputery, wersalki. Przy zapełnianiu ostatnich kontenerów o pomoc musiałem poprosić kolegę - opisuje społecznik.
- Ale sołtys o mnie dbał, dostałem napoje, rękawice, worki i coś słodkiego - mówi z wdzięcznością.
fot. Świdnica24.pl
Terasa Mazurek - wójt gminy Świdnica, wychwala
Pana Waldemara i nazywa go "ekologiem numer jeden":
-
Podziwiam pana Waldemara, to, co robi dla naszej gminy, jest niesamowite.
Jest ekologiem numer jeden! Za ten jego trud będę mu dziękować przy całej naszej społeczności podczas dożynek. May przygotowaną specjalną statuetkę. Mam też nadzieję, że sołectwa wesprą pana Waldemara choćby zwrotem środków za paliwo - podkreśla wójt Teresa Mazurek.
Pan Waldemar
zapowiada, że kolejne spektakularne akcje sprzątania podejmie na jesieni:
- Praca była bardzo ciężka ze względu na chaszcze i mnóstwo splątanych jeżyn
. Poczekam do jesieni, wtedy będzie łatwiej. Wystarczy, że kubeł się zapełni, a już śmieci są wyrzucane naokoło.
Trzeba pilnować, żeby wysypisko nie narosło od nowa - wyjaśnia.
fot. Świdnica24.pl
fot. Świdnica24.pl
fot. Świdnica24.pl
fot. Świdnica24.pl
fot. Świdnica24.pl