Twitter
jest w ostatnim czasie
krytykowany za umożliwienie promowania tweetów
przez największą
chińską państwową agencję informacyjną,
która
przedstawia prodemokratyczne demonstracje w Hong Kongu
jako agresywne, mimo że wiece, w tym te, które w ten weekend przyciągnęły około
1,7 miliona ludzi, są pokojowe.
Promocja tweetów przez China Xinhua News,
oficjalnego "rzecznika" Chińskiej Partii Komunistycznej,
została zauważona przez twitterowe konto Pinboard.
Demonstracje w Hong Kongu rozpoczęły się w marcu.
Początkowo, by zaprotestować przeciwko zawieszonej ustawie o ekstradycji, ale rozszerzyły się na inne żądania, w tym uwolnienie zatrzymanych przez władze protestujących, czy bardziej demokratyczny proces wyboru członków Rady Legislacyjnej i szefa władzy wykonawczej.
Podczas gdy
China Xinhua News wielokrotnie opisywał demonstrantów jako agresywnych
, międzynarodowi obserwatorzy krytykowali użycie przez policję w Hong Kongu siły wobec pokojowo protestujących. Krytykowano także incydenty udokumentowane w materiałach filmowych zweryfikowanych przez Amnesty International.
Smutną ironią tweetów China Xinhua News jest to, że pozwalają one Chińskiej Partii Komunistycznej rozpowszechniać swoją wersję wydarzeń
wśród odbiorców na całym świecie,
pomimo tego, że Twitter jest oficjalnie zakazany i zablokowany w Chinach,
tak samo jak inne amerykańskie platformy takie jak Facebook, Instagram, Google, YouTube, Tumblr i Snapchat.
W czerwcu Twitter został oskarżony o cenzurowanie krytyków rządu chińskiego
po tym, jak liczne konta użytkowników w języku chińskim zostały usunięte na kilka dni przed trzydziestą rocznicą masakry na placu Tiananmen. Twitter tłumaczył wtedy, że konta zostały usunięte "przez pomyłkę”.
Nie wiadomo, ile China Xinhua News wydała do tej pory na promocję propagandowych tweetów.