Logo
  • DONALD
  • ŻULCZYK: KAŻDY, KTO TWIERDZI, ŻE NAUCZYCIELE NIE MUSIELI WYBIERAĆ TEGO ZAWODU, POWINIEN ZASTANOWIĆ SIĘ NAD SWOIMI PRZEKONANIAMI

Żulczyk: każdy, kto twierdzi, że nauczyciele nie musieli wybierać tego zawodu, powinien zastanowić się nad swoimi przekonaniami

09.04.2019, 06:20
Dziś drugi dzień protestu nauczycieli
. Minister edukacji Anna Zalewska w radiowej Jedynce zapowiedziała, że „na stole leżą ogromne pieniądze” i zaprasza związkowców do podpisania porozumienia. 
Jeden z  pracowników kancelarii premiera w nieoficjalne rozmowie z dziennikarzem RMF FM, powiedział, że r
ząd nie ma żadnych nowych propozycji dla nauczycieli i bierze ich na przeczekanie:
-
I tak na nas nie zagłosują
- mówi RMF FM jeden z urzędników kancelarii premiera.
Głos w sprawie protestu zabrał
pisarz Jakub Żulczyk
, który stwierdził że
"każdy, kto twierdzi, że nauczyciele mówią,
że jest im tak ciężko, a przecież
nie musieli wybierać tego zawodu, powinien zastanowić się nad swoimi przekonaniami"
.
Żulczyk pisze na Facebooku, że osoby wyrażające takie zdanie podzielają dwie odmienne poglądy:
- Pierwszy pogląd jest taki, że
szkolnictwo i edukacja są tak naprawdę niepotrzebne
- bo przecież mówiąc, że nauczyciel "nie musi" wybierać swojego słabo płatnego zawodu, zakłada się tym samym utopijną sytuację, w której wszyscy idą po rozum do głowy i nauczycielem w efekcie nie zostaje nikt - zauważa.
- Drugi pogląd jest taki, że
szkolnictwo i edukacja są szkodliwym, przykrym obowiązkiem
, gdyż każdy, kto pracuje w szkolnictwie jest "frajerem", który nie umie zadbać swoje interesy.
- Jest jeszcze trzeci pogląd, pozornie odległy od tamtych dwóch, ale również pozostający w orbicie tego cokolwiek pastewnego korwinizmu - twierdzenie wyrażone przez dzisiejszą okładkę
Gazety Polskiej Codziennie
, jakoby
nauczycielom zależało "na kasie", a nie "na dzieciach".
Głoszący ten pogląd uważają w takim razie, że praca w sektorze publicznym jest pewnego rodzaju niewolnictwem dla idei, służbą, której szlachetność nie pozwala na brukanie jej sprawami materii. T
en trzeci pogląd jest, podobnie jak pierwsze dwa, głupi i nieludzki; miałby jednak szansę na spójność, gdyby głoszący go ludzie uważali, że posłowie i ministrowie, tak samo jak nauczyciele, powinni zarabiać 3000 zł brutto.
Cały wpis tutaj:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA