Na antenie
TVN
po raz kolejny w tym sezonie pojawi się program
Ślub od pierwszego wejrzenia
,
w którym uczestnicy programu są łączeni w pary w ciemno. Następnie stają na ślubnym kobiercu i tam poznają swojego życiowego partnera.
W tej edycji programu nie pojawi się jeden z ekspertów, który dobierał uczestników w pary - socjolog Bogusław Pawłowski. Jego miejsce zajął psycholog kliniczny i terapeuta poznawczo-behawioralny Rafał Olszak.
Okazuje się, że TVN może mieć
problem w związku z nowym ekspertem
, ponieważ poglądy nowego psychologa programu są, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne.
W swojej działalności poświęca się przede wszystkim związkom damsko-męskim, toksycznym relacjom i zaburzeniom narcystycznym. Na ten temat napisał on dwie książki:
Twarde życie mężczyzny
i
Refleksje mężczyzny.
Oprócz tego ekspert TVN może pochwalić się artykułem pt.:
Co niszczy współczesnego mężczyznę.
Oprócz tego Olszak jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Bardzo chętnie odpowiada na pytania zadawane na Instagramie. Co ciekawe jego
wypowiedzi są mało profesjonalne
. Często pojawiają się w nich uprzedzenia i treści, które mogą obrazić wielu obserwatorów.
Jeden z nich zapytał psychologa o to,
czy związałby się z samotną matką.
Na co Olszak odpowiedział:
"Jeśli jej [samotnej matki]
życzeniem było położenie się pod ładnym idiotą, by potem wychowywać dziecko owego idioty, jako dżentelmen nie śmiałbym jej przeszkadzać
w realizacji tak skrupulatnie zaplanowanego przedsięwzięcia" - napisał na Instagramie.
Psycholog podzielił się także swoimi spostrzeżeniami na temat
męskości:
"Facet to ma być facet - mobilny, samodzielny, zaradny, a nie gość zasłaniający się równouprawnieniem, gdy panna pyta, czy ma 4 kółka.
To straszne, że męskość dziś tak rozwadnia się, rozmiękcza.
Faceci przez to zmieniają się w feministki w spodniach.
Słabną, robią się podatni na deprechę i jałowe życie"- napisał, po czym usunął wpis.
Olszak ma także ciekawe spostrzeżenia na temat
feminizmu.
Według niego to "
fabryka narcystycznych i egoistycznych potworów, które żyją wyłącznie dla siebie
".
W jego opinii nie ma czegoś takiego jak feminizm, "to
faceci mieli stracić jaja".
Jedna z obserwatorek zapytała psychologa o to, jak poradzić sobie z odrzuceniem przez mężczyznę. Olszak udzielił jej złotej rady, stwierdzając, że kobiety zwykle "wchodzą w rolę ofiary i oczerniają faceta":
Ekspert TVN udzielił odpowiedzi także na intymne pytanie dotyczące korzystania z
prezerwatyw
. Stwierdził, że prezerwatywa nie jest dobrą formą zabezpieczenia dla mężczyzny, ponieważ "oddziela go od kobiety":
"Mężczyźnie bardzo trudno o autentyczną spontaniczność i doznane bliskości, kiedy zbliżenia poprzedza zakładaniem prezerwatywy, która w trakcie de facto
oddziela go od kobiety, praktycznie ogranicza pewne aktywności.
Ponadto mężczyzna niewiele czuje. Może też wręcz czuć dyskomfort. Rozważcie inne formy antykoncepcji" - napisał.
Jak na razie do kontrowersyjnych wypowiedzi swojego eksperta nie odniosło się szefostwo stacji. Z kolei głos zabrała
druga ekspertka programu
Ślub od pierwszego wejrzenia
Magdalena Chorzewska. Psycholog stwierdziła, że nie wiedziała wcześniej o mizoginistycznych poglądach Olszaka. Dodała też, że współpraca na planie z nim była trudna:
- Wstaje rano i widzę wiadomość od Karoliny. W tej wiadomości link do artykułu na Pudelku. Czytam ten artykuł i szczęka mi opada. Artykuł jest o Rafale Olszaku, o jednym z ekspertów w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". To jest moje oficjalne oświadczenie.
Nie zgadzam się z ani jednym poglądem
Rafała Olszaka i już teraz wiem, dlaczego tak trudno jest mi z nim współpracować w tej edycji
Ślubu od pierwszego wejrzenia
- stwierdziła celebrytka na Instagramie.
Dodała, że nie chce mieć nic wspólnego z kontrowersyjnym psychologiem:
- Sezon, który będziecie oglądać, to jest ósmy sezon i to jest sezon, w którym Rafał, powiedzmy, nie rozwinął skrzydeł, natomiast przy dziewiątym sezonie, przy pracy nad dziewiątym sezonem jest już trudniej. Nie chcę być w żaden sposób łączona z tym panem,
nie chcę mieć z nim nic wspólnego
i po prostu wstyd mi jako człowiekowi, kobiecie i jako psychologowi za to, co Rafał wygaduje, co zamieszcza na swoim Instagramie - stwierdziła Chorzewska.
Okazuje się, że głos w sprawie postanowił zabrać także sam Olszak, który stwierdził, że
jest szczery
i hejt, ani próba cenzury nie zmienią jego zdania w pewnych kwestiach:
"Jestem szczery do bólu i nie owijam w bawełnę. Dziękuję za wsparcie tym, którzy uszanowali lub poparli mój męski głos. Mężczyzna też człowiek - ma prawo wyrażać myśli i emocji. Jeśli kobiety i mężczyźni mają żyć razem, obie strony powinny móc otwarcie mówić o tym, co im się podoba, a co nie.
Hejt ani żadna inna próba cenzury nie przyniosą skutku
" - stwierdził.