W Krakowie ogłoszono wyniki naboru do liceów.
Około 2,5 tysiąca uczniów nie dostało się do żadnej ze szkół.
Podczas zwołanej w tej sprawie konferencji, małopolska kurator oświaty Barbara Nowak powiedziała:
- Problem nie polega na braku przygotowanych miejsc dla absolwentów gimnazjów i klas ósmych. Winnymi są, niestety, uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, którzy nie dostosowali swoich wyników egzaminów do progów aplikacyjnych. Poza tym to problem tylko największych miast. W mniejszych miastach taka sytuacja nie występuje.
- Nieuzasadnionym jest robienie problemu z rekrutacji. Przebiegła ona prawidłowo, pracowały dwie komisje rekrutacyjne. Sytuacja w tym roku nie odbiega od lat poprzednich. W zeszłym roku do wymarzonych szkół nie dostało się 1200 uczniów. W tym roku sytuacja jest taka sama, jak rok czy dwa lata wstecz - stwierdziła kurator Barbara Nowak.
- Przygotowujemy dodatkowe miejsca, szkoły mają zapewniane bazy lokalowe.
W każdej szkole są wolne miejsca, również w tych najbardziej obleganych przez chętnych. Naprawdę jest dobrze
- dodała.
Kurator poza obarczaniem winą dzieci o chaos zapewniła, że nie widzi żadnego problemu w formie rekrutacji, zaznaczając wcześniej, że
samorządy, w których nie rządzi opozycja
, były lepiej przygotowane do zmierzenia się z efektami reformy edukacji.