Ogólnoukraińska Rada Rolna (WAR) szacuje straty ukraińskiego rolnictwa z powodu inwazji Rosji na
40 miliardów dolarów
. Ukraińskie ministerstwo polityki rolnej i zaopatrzenia wymienia, że od początku wojny wyginęło ponad 500 tysięcy sztuk trzody chlewnej, prawie 400 tysięcy rodzin pszczelich, 212 tysięcy sztuk bydła rogatego, 95 tysięcy kóz i owiec.
Rosjanie zniszczyli lub uszkodzili 84,2 tysiąca maszyn rolnych. Ponadto okupanci ukradli 2,8 miliona ton ziarna i 1,2 miliona ton kultur oleistych o łącznej wartości 1,87 miliarda dolarów.
Skalę szkód dobrze obrazuje Ukrlandfarming, czyli jedna z największych ukraińskich firm rolniczych. Spółka tylko w obwodzie chersońskim odnotowała straty na 250-270 milionów dolarów: Rosjanie ukradli 100 tysięcy ton ziarna słonecznika i kukurydzy, kombajny, traktory, wykorzystywane do oprysku pól drony, materiał siewny, zapasy paliwa i środków ochrony roślin.
Żołnierze zniszczyli także największą w Europie kurzą fermę należącą do Ukrlandfarmingu - zginęły tam 4 miliony dorosłych kur i 700 tysięcy kurcząt.
Według danych Państwowej Służby Statystyki Ukrainy, 1 listopada nad Dnieprem było 2,584 miliona sztuk bydła rogatego, czyli aż o 14 proc. mniej niż rok wcześniej. Krów było tylko 1,4 miliona sztuk, o 13,9 proc. mniej niż rok wcześniej.
Mimo wojny
Ukraina wciąż pozostaje w czołówce światowych eksporterów żywności
. Zgodnie z danymi z okresu od lipca do listopada nasi sąsiedzi sprzedali 1,5 miliona ton pszenicy na rynek Unii Europejskiej, czyli o 188 tysięcy ton więcej, niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Wzrósł także eksport kukurydzy - z 1,2 miliona ton do 4 milionów ton. Jednak nie ma co liczyć na utrzymanie się tego trendu.
W 2022 roku zbiory pszenicy wyniosły zaledwie 19,4 miliona ton, czyli 60 proc. zeszłorocznych zbiorów, kiedy zebrano jej ponad 32 miliony ton. Ponadto nie ma gdzie magazynować zbiorów, ponieważ Rosjanie zniszczyli powierzchnie magazynowe zdolne przechować jednocześnie 9,4 miliona ton ziarna. Wzrosły również koszty produkcji: ceny środków ochrony roślin wzrosły od 5 do 20 proc. w zależności od grupy preparatów, paliw o 43 proc., a nawozów o 51 proc.