Angelina Wołkawa, która jest laureatką nagrody Specjalnego Funduszu Prezydenta wsparcia dla utalentowanej młodzieży, opublikowała swoją nową
piosenkę
Bulba-dance
. Bulba to białoruska nazwa kartofla, a samo warzywo jest uznawane przez mieszkańców za symbol tego kraju.
Młoda piosenkarka opowiada w swoim utworze o tym, że "w bulbie jest sens i nasz [Białorusinów - red.] los".
- We made in Belarus, a to znaczy, że
od dzieciństwa jesteśmy bulbaszami
- śpiewa Wołkawa.
Bulbasze to, w zależności od kontekstu, pogardliwe lub żartobliwe określenie na Białorusinów. Piosenka została wykonana w języku białoruskim, co zdarza się niezwykle rzadko. Dzieje się tak prawdopodobnie za sprawą starego radzieckiego mitu, który głosi, że język rosyjski jest językiem miasta i przemysłu, a białoruski językiem wsi i chłopów.
W teledysku pojawia się sam
przywódca Białorusi Alaksandr Łukaszenka
, który w pierwszych sekundach klipu zbiera ziemniaki. W wideo wystąpili także milicjanci, pracownicy państwowych zakładów produkujących ciężarówki MAZ i mińskiego ratusza.
Od 4 lat Białoruś przeżywa spadek wielkości zbiorów kartofla. W porównaniu z 2019 rokiem, dziś urodzaj jest mniejszy o 28 proc. Jeszcze we wrześniu tego roku zapowiadano, że zostanie zebrane 934 tysiące ton ziemniaków. Udało się jedynie 789,9 tysiąca ton.