fot. East News
The Guardian donosi, że
Steve Bannon został formalnie oskarżony o pranie pieniędzy i oszustwo
w związku ze zbieraniem funduszy na prywatne ubezpieczenie budowy muru granicznego amerykańsko-meksykańskiego. Były doradca Donalda Trumpa poddał się w czwartek prokuraturze okręgowej na Manhattanie.
Bannon twierdzi, że zatrzymanie go ma
charakter polityczny
ze względu na wybory połówkowe do amerykańskiego Kongresu, które odbędą się już w listopadzie.
Prokuratura zarzuca Bannonowi oszukanie darczyńców podczas zbiórki We Build the Wall. Zebrane środki miały zostać w całości przeznaczone na "wykonanie misji i celu". Tymczasem były doradca Trumpa miał
wyprowadzić ponad 1 milion dolarów
na wydatki osobiste.
Oskarżenia stanowe pokrywają się z poprzednimi oskarżeniami federalnymi, które postawiono również trzem innym osobom zaangażowanym w zebranie ponad 25 milionów dolarów. Bannon otrzymał jednak
prezydenckie ułaskawienie
od Trumpa w ostatnich dniach jego administracji, które nie ma zastosowania w postępowaniach na szczeblu stanowym.