Przedwczoraj w
Stanach Zjednoczonych
odnotowano ponad
40 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem
, czyli najwięcej od momentu wybuchu epidemii. W związku z tym władze stanu
Teksas
ponownie zadecydowały o
zamknięciu wszystkich barów
. Oprócz tego w restauracjach może być zajęta tylko połowa miejsc, a spotkania na świeżym powietrzu powyżej 100 wymagają zgody lokalnych władz.
Na
Florydzie
w barach zakazano podawania alkoholu, a
niektóre plaże zamknięto
.
Znaczący wzrost zachorowań na COVID-19 nastąpił w stanach, w których wcześnie rozpoczęto znoszenie ograniczeń gospodarczych i społecznych.Wysokie wskaźniki zakażeń koronawirusem odnotowuje się także w
Alabamie, Arizonie, Kalifornii, Nevadzie, Oklahomie czy Karolinie Południowej
.
Amerykańscy epidemiolodzy zwracają uwagę, że nowe zakażenia dotyczą w znacznej części
ludzi młodych
, którzy nie przestrzegają zasad dystansu społecznego i nie noszą maseczek.
Dotychczas koronawirusa w USA zdiagnozowano u prawie
2,5 miliona Amerykanów
. Na Covid-19 w USA
zmarło 125 tysięcy osób
. Wyzdrowiało ponad 670 tysięcy chorych.