Łódzka policja informuje o
zatrzymaniu siedmiu członków tzw. gangu przebierańców
. Grupa udawała policję lub służbę celną, aby włamywać się do magazynów i fabryk nielegalnie wytwarzających papierosy. Mężczyźni, będący członkami tzw.
bojówki jednego z klubów piłkarskich
, usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 12 lat więzienia.
"Gang przebierańców" działał głównie w województwie łódzkim i jego okolicach. Mężczyźni przebierali się za policjantów lub funkcjonariuszy służby celnej i dokonywali
rozbojów, kradzieży i włamań
, w których łupem padały m.in. maszyny do produkcji papierosów, tytoń i wyroby tytoniowe bez znaków akcyzy.
- Na podstawie wydanych przez prokuraturę postanowień na terenie Łodzi, Pabianic i woj. mazowieckiego doszło do kolejnych zatrzymań z udziałem policyjnym kontrterrorystów. Grupy funkcjonariuszy dotarły jednocześnie pod kilkanaście wytypowanych adresów. Do policyjnego aresztu trafili
zaskoczeni pseudokibice w wieku od 28 do 41 lat
. Podczas przeszukań kryminalni zabezpieczyli m.in. paralizator, zagłuszarki sygnału GPS, maczetę i pojemniki z gazem pieprzowym - informuje Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Sześciu z siedmiu zatrzymanych usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi im do
12 lat więzienia
. Sąd na wniosek prokuratora zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych.