BBC informuje, że zmarł
Ziona Chana, lider religijnej sekty praktykującej poligamię
. Śmierć 76-latka potwierdziły władze indyjskiego stanu Mizoram, w którym mieszkał.
Chana był uważany za
głowę największej rodziny świata
. Miał
38 żon, 89 dzieci i 36 wnucząt
.
Mężczyzna cierpiał na cukrzycę i nadciśnienie. W ostatnim czasie przebywał w szpitalu, gdzie zmarł.
Sektę religijną założył ojciec Chana w 1942 roku. "Największa rodzina świata" mieszkała w domu zwanym "Chuuar Than Run" lub Dom Nowego Pokolenia. Był to
czteropiętrowy budynek ze 100 pokojami.
Żony Chana na zmianę gotowały, a córki sprzątały i prały. Mężczyźni wykonują w sekcie prace na świeżym powietrzu, takie jak rolnictwo i opieka nad żywym inwentarzem. Cała rodzina
dziennie spożywała około 91 kg ryżu i ponad 59 kg ziemniaków.
Sekta założona przez ojca Chana wierzy, że wkrótce będzie rządziła światem z Chrystusem i liczy około 400 rodzin.