Prorosyjski polityk
Wiktor Medwedczuk został zatrzymany
we wtorek przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Wołodymyr Zełenski zaproponował wymianę
przyjaciela Władimira Putina
na ukraińskich jeńców wojennych
przebywających w rosyjskiej niewoli. Kreml uznał, że zatrzymany jest
obywatelem Ukrainy
i nie podlega wymianie jeńców.
Iwan Bakanow, szef ukraińskich służb, twierdzi, że Medwedczuk był
przebrany za ukraińskiego wojskowego
i próbował dotrzeć do granicy z separatystycznym Naddniestrzem w Mołdawii. Stamtąd miał przeprawić się na drugą stronę, gdzie "gdzie już czekała na niego grupa ewakuacyjna specnazu rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa".
Zełenski od razu po zatrzymaniu polityka opublikował w mediach społecznościowych jego zdjęcie w mundurze i kajdankach.
- Cóż, jeśli Medwedczuk ubrał się w mundur wojskowy, to podlega zasadom czasu wojny.
Proponuję Federacji Rosyjskiej wymienić tego swojego chłopaka na naszych chłopaków i dziewczyny
w rosyjskiej niewoli - mówił prezydent Ukrainy w opublikowanych na Facebooku nagraniu.
Kreml odrzucił propozycję Ukrainy
i wyparł się związków z Medwedczukiem.
- Nie miał zakulisowych relacji z Rosją - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy poinformowało dziś o przejęciu 154 aktywów należących do Medwedczuka, w tym domy, mieszkania, działki, samochody i jacht motorowy.
Wiktor Medwedczuk to jeden z najbogatszych Ukraińców. Od maja 2021 roku polityk przebywał w areszcie domowym pod zarzutem o zdradę stanu i próby kradzieży surowców na Krymie.