Po wczorajszym
wyroku Trybunału Konstytucyjnego
politycy opozycji wzywają do uczestnictwa w
demonstracji
, która odbędzie się w niedzielę o 18 na Placu Zamkowym w Warszawie. Przypomnijmy, że Trybunał uznał wczoraj, że prawo unijne nie jest ważniejsze od polskiej konstytucji.
Zdaniem
Donalda Tuska
, który już wczoraj zapowiedział demonstrację w Warszawie, wyrok TK to początek "operacji wyprowadzania Polski z Europy".
-
Operacja wyprowadzania Polski z Europy zaplanowana przez Jarosława Kaczyńskiego
ruszyła pełną parą. Jeśli pozostaniemy bierni, nic go nie zatrzyma - mówi Tusk na zamieszczonym dziś na Twitterze nagraniu.
- Wzywam więc wszystkich, którzy kochają Polskę i kochają wolność, którzy kochają swoje dzieci. Nie ma znaczenia ile macie lat, jakie macie poglądy, gdzie mieszkacie, czy jesteście wierzący, czy niewierzący, ani na jaką partie głosowaliście. Dziś musimy być wszyscy razem i musimy zapomnieć o podziałach.
Musimy ratować Polskę
, nikt tego za nas nie zrobi. Wierzę, że wszystko jest w naszych rękach.
Obecność na demonstracji deklarują już inni politycy związani z Koalicją Obywatelską, m.in
. Borys Budka i Klaudia Jachira.
"Jakie to uczucie, obudzić się w czarnej dupie? Po orzeczeniu TK mgr Przyłębskiej wiemy już, jaką cenę przyjdzie nam zapłacić. Najpierw skończą się unijne pieniądze i ochrona porządku demokratycznego, a potem przyjdą rządy nomenklatury partyjno-kościelnej i bieda. Stracimy rynki zbytu, upadnie rolnictwo i przemysł, a zdesperowani ludzie wyjdą na ulice. W odpowiedzi dyktatura wyśle wojsko i milicje, zawiesi swobody demokratyczne, przywróci cenzurę, a w końcu wprowadzi stan wojenny, zamknie granice i znacjonalizuje, co się jeszcze da. Nakręci się hiperinflacja, protestujący zejdą do podziemia i będziemy tak wegetować przez lata, bo Partia się przecież wyżywi, aż jakiś kaprys historii, śmierć dyktatora czy narodowy zryw zbrojny przywróci nam może wolność" - pisze Jachira na Facebooku.
Film z zaproszeniem do udziału w demonstracji nagrał również
Rafał Trzaskowski.
Do uczestnictwa w spotkaniu zachęcają
politycy Lewicy
.
- Zadzwonił do mnie Donald Tusk, zwróciłem uwagę, żeby to nie była impreza jednej partii i musimy zebrać całą opozycję. Ta sytuacja może nas wszystkich połączyć - mówił
Robert Biedroń
w Radiu Zet.
Demonstracje mają również odbyć się w innych miastach, m.in. Gdańsku, Opolu, Toruniu i Łodzi.