Marianna Schreiber
zabrała głos w sprawie kontrowersyjnego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość. Założycielka opozycyjnej partii Mam Dość stwierdziła, że książka autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego jest oceniana głównie przez osoby, które
nie zapoznały się z jej zawartością
.
"Ciekawe ile procent ludzi, którzy wypowiadali i wypowiadają się na temat tego podręcznika (szczególnie w sposób bardzo negatywny) w ogóle go przeczytało, bo
nie śmiem twierdzić, że oceniali coś czego nie znają
…"- napisała na Twitterze:
Internauci zaczęli przypominać Schreiber, że spora część zawartości podręcznika od dawna jest dostępna w internecie.
Szerzej pisaliśmy o sprawie tutaj:
Treść podręcznika jest na tyle kontrowersyjna, że burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz poinformował w mediach społecznościowych, że
miejscowe liceum nie będzie z niego korzystało
: