Po długiej batalii
ojciec Britney Spears
w lipcu zgodził się na rezygnację z
kurateli nad córką i jej majątkiem
. Artystka pozostawała pod całkowitą opieką ojca
od 13 lat
, kiedy w 2008 roku przeszła załamanie nerwowe.
Na rozprawach sądowych, podczas których Britney Spears domagała się zniesienia kurateli, podnosiła że jest
wykorzystywana i pozbawiona prywatności
. Ojciec nie pozwala jej mieć dziecka i zmusza ją stosowania leków bez własnej woli:
W lipcu sad zgodził się na to, by gwiazda sama wybrała prawnika, który będzie ją reprezentował. Niedługo później
ojciec Spears zrezygnował
z kurateli:
Teraz amerykańskie media informują, że James Spears domaga się od córki
2 mln dolarów odszkodowania za zrzeczenie się funkcji kuratora majątku córki
.
Matthew Rosengart, prawnik artystki przekazał, że jej ojciec domaga się pieniędzy, by spłacić koszty prawne swojej córki oraz zapłacić współpracującej z artystką firmie Tri Star:
- Jego bezczelna próba przehandlowania kurateli w zamian za 2 miliony dolarów, nie wspominając o milionach, które razem ze współpracownikami zabierał swojej córce przez lata, jest nie do zaakceptowania - powiedział prawnik Britney Spears.