Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprezentowało swoją nową "rzeczniczkę",
Wiktorię Szi
, która została
wygenerowana przez sztuczną inteligencję
. Zdaniem szefa resortu Dmytra Kułeby to "skok technologiczny, jakiego nie dokonała jeszcze żadna służba dyplomatyczna na świecie".
- Nazywam się Wiktoria Szi, zostałam stworzona przy użyciu sztucznej inteligencji, aby operatywnie i rzetelnie informować o sprawach konsularnych. Jestem osobą cyfrową, tekst, który słyszysz, nie został przeczytany przez osobę prawdziwą - brzmi pierwszy komunikat Wiktorii.
Jak poinformowało MSZ Ukrainy, rolą Wiktorii będzie
informowanie dziennikarzy o pracy konsulów
oraz odczytywanie komunikatów dotyczących reakcji ukraińskiej dyplomacji na incydenty za granicą. Jej wystąpienia będą pojawiały się na stronie ministerstwa oraz w mediach społecznościowych. Jednocześnie Wiktoria
nie zastąpi prawdziwego rzecznika MSZ
, choć to stanowisko po rezygnacji Ołeha Nikołenko póki co pozostaje nieobsadzone
Cytowany w komunikatach prasowych minister
Dmytro Kułeba
nazywa rzeczniczkę wygenerowaną przez AI "skokiem technologicznym, jakiego nie dokonała jeszcze żadna służba dyplomatyczna na świecie". Jak stwierdził, dzięki Wiktorii "prawdziwi dyplomaci będą mogli działać skuteczniej i skupiać się na innych zadaniach".
Wiktoria Szi została stworzona na wzór ukraińskiej piosenkarki i influencerki
Rozalii Nombre
, która zgodziła się wziąć udział w projekcie ministerstwa. Wystąpienie 27-latki zostało sfilmowane i zdigitalizowane. Aby uniknąć ewentualnych pomyłek Wiktorii z prawdziwą osobą, przy wystąpieniach prezenterki AI będzie pojawiał się kod QR.