Jak informuje Bloomberg, na Bahamach
aresztowano
Sama Bankmana-Frieda
, twórcę upadłej giełdy kryptowalut
FTX
. Tamtejszy prokurator generalny podał, że 30-latek oczekuje w areszcie na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych, gdzie usłyszy zarzuty sformułowane przez prokuraturę oraz Amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd.
O upadku giełdy FTX głośno było w listopadzie. W mediach pojawiały się kolejne informacje o tym, że z firmy "zniknęły" setki milionów a nawet miliardy dolarów. Plan ratowania firmy miał Biance, jednak wycofał się z umowy ratunkowej. Wówczas ogłoszono, że giełda FTX i 130 powiązanych z nią podmiotów gospodarczych rozpoczęły
dobrowolne postępowanie upadłościowe
, a Sam Bankman-Fried zrezygnował ze stanowiska szefa firmy.
Reuters informował wówczas, że z giełdy
"zniknął" co najmniej 1 mld dolarów funduszy klientów.
Kolejne źródła podawały natomiast, że Bankman-Fried miał potajemnie przetransferować aż 10 mld aktywów do swojej spółki tradingowej Alameda Research. Większość tych aktywów również się "rozpłynęła".
Wczoraj Bankman-Fried został aresztowany na Bahamach. Według amerykańskich mediów oznacza to, że śledczy zebrali już wiele
"znaczących dowodów" na łamanie prawa
przez "króla kryptowalut", które wystarczą na postawienie mu zarzutów. Amerykańskie służby miały również obawiać się, że Bankman-Fried ucieknie do kraju, z którym USA nie mają umowy ekstradycyjnej.
Nieoficjalnie mówi się, że ekstradycja 30-latka do USA jest formalnością. Akt oskarżenia i zarzuty wobec Bankmana-Frieda mają zostać ujawnione w najbliższych dniach, prawdopodobnie będą dotyczyć
oszustwa i prania brudnych pieniędzy
. Osobne zarzuty wobec niego przygotowuje
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd
, te dotyczyć mają z kolei złamania przepisów dotyczących papierów wartościowych.
Przy okazji aresztowania twórcy FTX media przypominają komentarze ekspertów, którzy podkreślali, że firma była prowadzona przez "gang dzieciaków na Bahamach". Specjaliści cytowani m.in. przez CNN oceniają, że bankructwo FTX wywołało w branży
"efekt Lehman Brothers"
- banku inwestycyjnego, którego upadek w 2008 roku zapoczątkował kryzys finansowy.
"Świat kryptowalut widział już wcześniej duże straty finansowe i zobaczy je ponownie, jest to bowiem środowisko, w którym roi się od piramid finansowych i oszustów, ale FTX ma znacznie większe znaczenie dla ekosystemu kryptowalut, niż sugerowałby sam rozmiar firmy" - podkreśla CNN.
Media przypominają również, że sam Bankman-Fried
był ulubieńcem branż
y, słynął z chodzenia w szortach i koszulce oraz ekscentrycznego sposobu bycia. Utrzymywał kontakty z celebrytami i politykami, których próbował przekonywać do kryptowalut. Finansował zarówno kampanie wyborcze Demokratów, jak i Republikanów. W rozmowach z mediami wyjaśniał, że chce zarobić "tyle pieniędzy, jak tylko to możliwe". W szczytowym momencie, wiosną tego roku, jego majątek szacowano na 26 mld dolarów.