Białoruski kanał Belamova poinformował o
nietypowym zabezpieczeniu białoruskich serów
w jednym z rosyjskich sklepów. Produkty sprzedawane są
w ochronnych opakowaniach i z magnesami
, żeby chronić je przed kradzieżą.
Okazuje się, że sery stały się produktami elitarnymi -
ceny w Rosji drastycznie rosną z tygodnia na tydzień
z powodu nałożonych na kraj sankcji. Mieszkańcy często spotykają w sklepach puste półki.
Nowaja Gazeta przeprowadziła sondaż, z którego wynika, że
ponad połowa pytanych potwierdza braki podstawowych produktów
w sklepach. Wśród trudno dostępnych towarów wymienia się m.in cukier, kasze i makarony.
1 rubel rosyjski to, według najnowszego kursu, zaledwie 0,051 zł. W efekcie kilogram kapusty kosztuje około 100 rubli, a banany od 105 rubli za kilogram.
"Według danych Rosstatu, tylko w ciągu ostatniego tygodnia
ceny najpopularniejszych produktów w obwodzie pskowskim wzrosły o 4-20%
. Przede wszystkim wzrosły ceny warzyw, które rosną w tym regionie. Na przykład cena cebuli wzrosła o 20%, kapusty o 10%, a cena jabłek i ziemniaków o 5,2%. Zdrożały również produkty mięsne: kiełbasy - o 6,6%, mięso wieprzowe - o 4,2%. Banany i masło podrożały o 4,7%, makarony - o 4,8%" - donoszą autorzy profilu AzjaPress.
Od 1 kwietnia w obwodzie kaliningradzkim wprowadzono karty zakupowe, z których mogą korzystać emeryci i renciści o niskich dochodach oraz rodziny wielodzietne. Karty pozwalają na zakup artykułów pierwszej potrzeby do kwoty dwóch tysięcy rubli. Kartami będzie można płacić przez trzy miesiące w dużych sieciach handlowych i sklepach sprzedających produkty lokalne.