W
Japonii
utworzono
petycję
, która zwraca uwagę na
absurdalne zasady dotyczące wyglądu
funkcjonujące w japońskich szkołach. W większości szkół publicznych istnieje
nakaz posiadania czarnych, prostych włosów
.
Ci uczniowie, którzy takie posiadają, nie mogą ich farbować ani kręcić. Ci z kolei, którzy mają inne włosy,
muszą się dostosować
. Niektóre szkoły wymagają, aby uczniowie z innym kolorem włosów
przedstawiali certyfikaty
potwierdzające, że to naturalny odcień. Zastrzegają sobie wtedy prawo nieprzyjęcia takiej osoby do szkoły, jeśli odmówi ona pofarbowania włosów zgodnie z zasadami.
Po raz pierwszy problem nagłośniono w Japonii w 2017 roku, kiedy jedna ze szkół z Osaki została pozwana za zmuszanie uczennicy do farbowania włosów.
W kwietniu tego roku kampanię na ten temat, pod hasłem
#HairWeGo What's Wrong With My Hair
przygotowała marka
Pantene
. W jej ramach nakręcono m.in. klip, który na YouTubie ma już prawie 10 milionów wyświetleń. Nagłośniono również historie osób, które np. po pofarbowaniu włosów na żądanie szkoły miały problemy zdrowotne.
Z badania przeprowadzonego przez Pantene wynika, że
1 na 13 uczniów japońskich szkół publicznych
była zmuszana do farbowania włosów na czarno.
87% nauczycieli
stwierdziło, że istnieje pilna potrzeba zmiany przepisów dotyczących koloru włosów. Duży wpływ ma na to m.in. fakt, że w japońskich szkołach przybywa dzieci imigrantów.
Petycję w tej sprawie, którą zainicjował student jednego z japońskich uniwersytetów, podpisało już niemal
12 tysięcy osób
, w tym rodzice i nauczyciele. Zostanie ona przekazana odpowiednim organom, w tym Radzie Edukacji.