fot. Facebook/WOT
Od początku epidemii stacje krwiodawstwa
apelują o oddawanie krwi
. Podkreślają, że pandemia nie zmniejsza zapotrzebowania na krew a wręcz przeciwnie. Liczba dawców znacznie zmalała, m.in. w związku z dyskwalifikacją wielu z nich, ale i z koniecznością odwołania wielu akcji krwiodawstwa, np. w zakładach pracy czy uczelniach.
Na apel Narodowego Centrum Krwi odpowiedzieli m.in.
żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej
. Do zorganizowanej przez nich akcji włączyli się też podchorążowie Akademii Wojskowych.
Łącznie przez miesiąc 2,5 tysiąca dawców oddało 1000 litrów krwi.
"Akcja nabrała tempa i ogólnokrajowego charakteru wraz z rozpoczęciem operacji przeciwkryzysowej Wojsk Obrony Terytorialnej o kryptonimie „Odporna Wiosna”. W pierwszych dniach udział w akcji krwiodawstwa zadeklarowało około 1000 żołnierzy i podchorążych. Miało się to przerodzić w zasilenie systemu ratowania życia około 500 litrami krwi. Wzmożona akcja honorowego krwiodawstwa osiągnęła bezprecedensową skalę. W ciągu miesiąca naszych działań do Banków Krwi trafiło ponad 1000 litrów krwi od niespełna 2500 dawców!" - podaje w komunikacie 10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej.
"W ramach "Odporna Wiosna" żołnierze WOT masowo oddają krew, a
akcje honorowego krwiodawstwa realizowane są we wszystkich brygadach OT
! Choć obecnie sytuacja związana ze stanami magazynowymi krwi nie jest zła, to wciąż są w Polsce miejsca, gdzie tego cennego leku brakuje!" - czytamy na Facebooku WOT.
Aktualne stany magazynowe krwi można sprawdzić
tutaj
.