27 lipca do sieci trafiło nagranie przedstawiające
matkę brutalnie bijącą swojego syna
, ponieważ źle rozwiązał pracę domową. Aktualnie Chiny mierzą się z rekordowym bezrobociem wśród młodych, dlatego presja spadająca na uczniów i ich rodziców jest coraz większa.
Kobieta pochodząca z prowincji Anhui we wschodnich Chinach wielokrotnie uderzała swoje dziecko.
- Twoje rozwiązanie jest nieprawidłowe! Co napisałeś? Powtórz to! Co ty tam robisz? Nie możesz się odpowiednio zachowywać? - krzyczała.
Chwilę później chłopiec upadł lub zsunął się z siedzenia. Wtedy matka zaczyna atakować meble, a nawet samą siebie.
Wideo sprowokowało dyskusję w chińskim internecie. Wielu rodziców przyznało, że
podziela frustrację kobiety
z nagrania z powodu wysokich wymagań uniwersytetów. Egzamin wstępny zwany gaokao jest powszechnie uważany za wyznacznik przyszłego sukcesu w życiu.
Według danych Narodowego Biura Statystycznego, rodzice w Chinach stoją w obliczu rosnącej presji i niepokoju o przyszłość swoich dzieci w czasach, gdy krajowa stopa bezrobocia wśród młodzieży osiągnęła rekordowy poziom 21,3 proc. w czerwcu. Ponadto osoby z wyższym wykształceniem coraz częściej muszą podejmować prace niskopłatne jako dostawcy.