14 listopada jeden z mieszkańców Dobieszyna dokonał
obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierującego
. Świadek uniemożliwił kierującemu jazdę autem, zabrał mu kluczyki i wezwał na miejsce patrol policji. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, przeprowadzili badanie alkomatem i okazało się, że
70-letni mężczyzna miał 1,6 promila
alkoholu.
Zatrzymano mu prawo jazdy i otrzymał on
wezwanie na przesłuchanie do komisariatu
w Jedliczach, gdy wytrzeźwieje. Kierując, faktycznie stawił się na miejscu, jednak problemem było to, że
pojawił się pijany
. Co więcej, do komisariatu przyjechał autem. Przeprowadzono badanie i okazało się, że ma on
2 promile
alkoholu.
Tym razem 70-letni kierowca trafił do aresztu. Następnego dnia został przesłuchany. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a na poczet przyszłej kary zastosowano tymczasowe zajęcie jego samochodu.