Przemysław Czarnek
udzielił wywiadu weekendowemu dodatkowi do
Rzeczpospolitej
. W rozmowie z Piotrem Zarembą na łamach
Plus Minus
stwierdził, że społeczeństwo zdominowali ludzie lewicy:
-
To poprawność polityczna zagoniła konserwatystów do narożnika. Zdominowali nas ludzie lewicy
, którzy mają niewiele wspólnego z wolnością. Minister, który bałby się swoich poglądów, nie byłby dobrą odpowiedzią na to, co się dzieje, zwłaszcza w świecie nauki”.
Minister edukacji i nauki został zapytany o to co ideologia LGBT ma wspólnego ze spójnymi wizjami świata zawartymi w komunizmie czy nazizmie. Stwierdził, że "ideologia LGBT i gender to neomarksizm":
- Wspólny jest antropologiczny błąd, fałszywa wizja człowieka towarzysząca wszystkim tym ideologiom.
Dla mnie ideologia LGBT, gender, to neomarksizm w czystej postaci
- powiedział.
Dodał także, że nie porównuje aktywistów LGBT do neonazistów.
Szef resortu edukacji żalił się także, że niektóre środowiska akademickie "atakują ministra posługując się zmanipulowanymi cytatami":
- Ale tak naprawdę za to, że chce zagwarantować w świecie akademickim wolność - stwierdził.