Jak informuje RMF 24,
prokurator regionalny z Wrocławia, który chciał zwrócić podejrzanemu ponad 100 kg złota, został zawieszony
. Wcześniej został również zdegradowany, cofnięto mu delegację do regionu i wrócił do jednostki okręgowej.
Kontrowersyjną decyzję prokurator miał podjąć we wrześniu. Uznał, że
podejrzanemu w aferze ws. wyłudzeń VA
T można zwrócić 103 kg zabezpieczonego w śledztwie złota wartego
26 mln zł
.
Jego decyzję zablokowało kierownictwo, a sprawą zajął się Wydział Spraw Wewnętrznych, który sprawdza, czy nie doszło do przestępstwa i czy
prokurator, działając na korzyść podejrzanego, nie był w nim w zmowie
.
Jak ustalił reporter RMF, zawieszony prokurator póki co pobiera całe wynagrodzenie. Niewykluczone, że do sądu dyscyplinarnego trafi jednak wniosek o obniżenie jego pensji o połowę.