W nocy
z wtorku na środę nieustaleni sprawcy
na
gmachu Ministerstwa Edukacji Narodowej
napisali farbą
pięć imion
oraz hasło
"Twoje dziecko LGBT+".
Imiona, które pojawiły się na budynku to:
Michał, Kacper, Wiktor, Zuzia, Milo
. Można je powiązać z nastolatkami, którzy
popełnili samobójstwo w poprzednich latach
w związku z prześladowaniem ich za
orientację seksualną
.
Sprawę skomentował minister edukacji Dariusz Piontkowski, który stwierdził, że autorzy napisów są
"barbarzyńcami i idiotami".
- Dziś w nocy grupa zamaskowanych osób dokonała
aktu wandalizmu na budynku
, który zajmuje szczególne miejsce w naszej historii. Barbarzyńcy, idioci, zrobili to z pełną premedytacją, to była zaplanowana akcja - mówił minister edukacji.
-
Uważam, że trzeba w sposób cywilizowany manifestować swoje poglądy
- mówił.
Minister podczas spotkania z dziennikarzami miał przy sobie zdjęcia z monitoringu. Poinformował, że do sytuacji doszło około godziny 23.
Do słów ministra Piontkowskiego na Twitterze ostro odniosła się
posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
: